Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
przeczytajcie to: napisał:
http://www.getlogo.nazwa.pl/jeszburger.pl/facebook/jesz_wprost.pdf
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż, artykuł ciekawy, dobra opinia o Jeszburgerze, ale napisany był tuż po "rewolucji", kiedy pani Gessler chciała im zrobić dobrą prasę, a przed jej rewizytą, gdy się przekonała, co zrobili z jej radami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KATERINE napisał:
ALE JESTEŚCIE ŚMIESZNYMI LUDKAMI! HAHAHA! WIDZE MAGIA TELEWIZJI DZIAŁA NA WAS OSZAŁAMIAJĄCO:) NIE MACIE BLADEGO POJĘCIA JAK BYŁO NAPRAWDE. TO SIE WLASNIE NAZYWA MANIPULACJA TAKICH LUDZI JAK WY:) CZY NAPRAWDE MYSLICIE, ZE JESZBURGER WIEDZĄC O KOLEJNEJ WIZYCIE MAGDY GESSLER DALIBY JEJ HAMBURGERA Z ZEPSUTYM MIĘSEM ?! NO PROSZEEEE:) GESSLER PO PROSTU SIE WKURZYŁA, ZE ZMIANY JAKIE ZAPROPONOWALA NIE ZOSTAŁY WPROWADZONE DO MENU RESTAURACJI. A TO URAZIŁO JEJ DUMĘ I W JAKIŚ SPOSÓB MUSIAŁA SIĘ ODEGRAĆ. PROSTE POZDRAWIAM NAIWNIAKÓW, KTÓRZY ZA MOMENCIK UWIERZĄ W TO, ZE 2PAC ZYJE:)
Więc dlaczego właściciel, ten arogancki d... na jej zarzuty nie odpowiedział: "to niemożliwe, mięso jest z dzisiejszej dotawy i w 100% świeże", a powiedział: "nie wiem, jak to się stało"? Może faktycznie mieli specjalnie dla M. Gessler przygotowane świeże mięso, ale przez pomyłkę (albo jakiś kucharz specjalnie, wiedząc, że odchodzi z knajpy) zaserwował jej stare mięso (przeznaczone w knajpie dla mniej "ważnych gości). PS. Jaka manipulacja? Właścicielom i personelowi ktoś inny przed emisją podłożył głosy? :-) Sprawa montażu programu to jedno, a to, co wszyscy słyszeli z ust właścicieli i pracowników Jeszburgera, to drugie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gessler i tych 2 braci są siebie warci! Ona się zna na kuchni jak tych 2 na biznesie. Łysy jest strasznie tępy, a ten jego brejdak mało ogarnięty - umowy nie czytał? To się ciesz, że jeszcze prowadzisz tę knajpkę. Zanim pojechala tam Gessler to slyszalem zawsze NEGATYWNE opinie nt ich lokalu. Co tu dużo mówić - otworzyli jeszburgera tylko po to, zeby na nim zarobic, nic poza tym. Nie kierowała nimi pasja, miłość do kuchni amerykańskiej czy po prostu wizja spełnienia. Chcieli szybko nabić kabzę. Gówno się znają na prowadzeniu lokalu gastronomicznego, więc im gówno wychodzi. A od tej Gessler to się wymiotować chce. Taka z niej kucharka jak z koziej dupy trąba! Wielka artystka, która tworzy poezje smaków... a własnej restauracji w centrum lublina nie potrafiła utrzymać w czystości!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłam w Jeszburgerze, wystrój był fajny, ale to niestety, sukcesu nie zapewni. W zeszły piątek (dzień przed emisją programu) zamówiłam tam fiszburgera i dostałam w bułce kostkę ryby w panierce, którą można kupić w każdym supermarkecie :-(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dresiarz ten łysy szef zrobił z siebie totalnego idiotę,do tego nie płaci w terminie,zero szacunku dla pracownikow.a dla gości serwuje "psie" mięso, byle kasa była. Taki prostak nie ma racji bytu w gastronomii. w programie nie ma żadnej manipulacji! widać dokładnie jakim człowiekiem jest właściciel JESZBURGERA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie się podział drugi właściciel - ten arogancki cham, który nie ma pojęcia o prowadzeniu restauracji, a myśli, że wszystkie rozumy pozjadał? Dlaczego nagle przestał się wypowiadać? :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
A gdzie się podział drugi właściciel - ten arogancki cham, który nie ma pojęcia o prowadzeniu restauracji, a myśli, że wszystkie rozumy pozjadał? Dlaczego nagle przestał się wypowiadać? :-)
Myslę, ze rodzice zobaczyli kogo wychowali, a oni to pojecie jako takie mają. Panie Maćku faktycznie niech pan odsunie brata od biznesu. Panu z oczu dobrze patrzy. Ja wiem, ze lokal kosztuje i jedzenie, ale nie oszukujmy się. Lokalizację sami sobie wybraliście i wiadomo, ze trzeba było zabezpieczyć środkiu na wszystko, bo zanim biznes się zwroci, to teochę czasu mija. Grunt to wyrobic sobie marke a tego nie zrobi sie byle jaka jakoscia. mysle, ze 2-3 kucharzy by wam wystarczylo. Prosze zatrudnic kompetentne osoby i lepiej zeby nie byli to studenci. Nie zeby cos do nich miec, ale to zawsze bedzie dla nich praca dodatkowa. Oczywiscie umowy o prace konieczne, bo to znacznie zmniejszy rotacje, byleby tylko nie brac byle kogo. Brata prosze wyslac na jakies warsztaty z komunikacji interpersonalnej i arzadzania zespolem, tam go nakieruja co i jak i moze tez beda z niego ludzie. niestety mam wrazenie, ze on nie rozumie, ze firma, to przede wszystkim ludzie. Mozna wybrac sie do Warszawy i poszpiegowac jakie sa rozwiazania w innych restauracjach tego typu, byc moze nawet ktos udzieli sam wskazowek. Zycze szczescia, mysle, ze cos z tego jeszcze bedzie, o ile praca domowa zostanie odrobiona Mysle, ze to byla dobra lekcja pokory i wiele z niej wyniesiecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Proszę cię, śmieszny ludek to taki, który grilla nie może doczyścić na czas nagrywania reklamy TV wartej miliony. Już nie wspomne o tym, że trzeba być id...ą, żeby przez 2 tyg. nie móc serwować tego, co ona sobie życzyła - a skoro się zgłosili do programu, to znaczy, że akceptowali umowę. A umową jest to, że knajpa wprowadza zmiany i nie utrudnia realizacji programu. No niestety. Wszędzie ale nie u łysego. Łysy stwierdził, że kupno kukurydzy na 2 tygodnie to zbyt duży koszt w przeciwieństwie do reklamy wartej miliony zł. Nie kupił kukurydzy, grilla nie doczyścił, na mięsie przyoszczędził - jakkolwiek by to nie smakowało, wyglądało ochydnie, nawet łysy tego nie pocisnął.
HAHA DOKŁADNIE,ŁYSY TO ŁYSY.DRESY INTELIGENCJĄ NIE GRZESZĄ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DON, proszę nie pisz,żeby Braciszek mniej Gorszy, kupił Braciszkowi Bardziej Gorszemu "kup mu BMW E36 "kupe" "! Ten udany stylistycznie i technicznie samochód nie zasługuje na kojarzenie go z takim wieśmakiem, Bogadem, o przepraszam, B O G U M I Ł E M :)Co do reszty- nie ma co się rozpisywać, Panowie dali ciała na całości:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A od tej Gessler to się wymiotować chce. Taka z niej kucharka jak z koziej dupy trąba! Wielka artystka, która tworzy poezje smaków... a własnej restauracji w centrum lublina nie potrafiła utrzymać w czystości! [/quote] to nie była jej restauracja tylko FRANCZYZNA, tzn. powierzyła komuś markę......chyba to było kilkakrotnie powtarzane i chyba w to co piszesz w tym fragmencie juz nikt nie wierzy. Panowie powinni zamknąć gębę i posłuchać rad, bo jakoś poprzednie lokale wychodziły dobrze na tym programie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No nie wiem, cala sprawa trochę śmierdzi (i to nie zepsutym mięsem). Jak dla mnie to gesslerowa probuje zniszczyc lubelski, dobrze prosperujący (jak do tej pory) interes. Czemu? Bo jesz nie wprowadził paru jej uwag ze wzgledow finansowych. Zalosne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
macu napisał:
Bo jesz nie wprowadził paru jej uwag ze wzgledow finansowych. Zalosne.
To znaczy nie placil pracownikom i odeszli? No faktycznie zalosne... Nie wiem czy ktos to zauwazyl, ale nie brak miesa z poledwicy i wycofanie zupki z kukurydzy najbardziej zbulwersowalo ludzi. Pan Bogumil przez caly program zachowywal sie jak rozkapryszone dziecko, odstawal od grupy, nie integrowal sie, wrecz ja rozbijal (np. strzelanie fochow podczas jedzenia cebuli), faktycznie zachowywal sie nak "nadęty księciunio".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
AGA napisał:
to nie była jej restauracja tylko FRANCZYZNA, tzn. powierzyła komuś markę......chyba to było kilkakrotnie powtarzane i chyba w to co piszesz w tym fragmencie juz nikt nie wierzy. Panowie powinni zamknąć gębę i posłuchać rad, bo jakoś poprzednie lokale wychodziły dobrze na tym programie.
Jak ją sygnowała swoim nazwiskiem, to chyba powinna dbać o to, żeby był tam błysk! Restauratorka od siedmiu boleści, co nawet włosów nie spina podczas pracy nad garami!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
AGA napisał:
DON, proszę nie pisz,żeby Braciszek mniej Gorszy, kupił Braciszkowi Bardziej Gorszemu "kup mu BMW E36 "kupe" "! Ten udany stylistycznie i technicznie samochód nie zasługuje na kojarzenie go z takim wieśmakiem, Bogadem, o przepraszam, B O G U M I Ł E M :)Co do reszty- nie ma co się rozpisywać, Panowie dali ciała na całości:)
Droga Ago, ten zacny automobil miał być metaforą i zarazem alegorią (jeszcze trudniejsze słowo dla Bogumiła) jego podejścia do ludzi i biznesu. Specjalnie wybrałem dla niego ten model, ponieważ lwia cześć z nich odznacza się stanem technicznym zbliżonym do stanu umysłowego Pana Bogumiła, ale dobrze, pójdźmy na kompromis - proponuję Golfa II w gazie Proponowałbym również przy okazji lekki "tjuning" w postaci spojlera zrobionego z łopaty do odgarniania śniegu, która przy okazjach różnych mogłaby mu służyć za narzędzie pracy. Bo po emisji programu raczej się nie zapowiada aby ten ich "byzness" powrócił do życia. Chyba że zrobią american - chinese food (nie mylić z restauracją z Jana Sawy) i do każdego burgera dodadzą szczura w panierce kukurydzianej na zagrychę, może (nie obrażając tu mniejszości narodowych) skuszą jakiś azjatyckich klientów - bo na polskich na chwilę obecną nie mają zbytnio co liczyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
golden napisał:
Jak ją sygnowała swoim nazwiskiem, to chyba powinna dbać o to, żeby był tam błysk! Restauratorka od siedmiu boleści, co nawet włosów nie spina podczas pracy nad garami!
Przeciez jak tylko się dowiedziala, to zerwala z tym wlascicielem umowę. Wez mysl troche czlowieku. Miala codziennie objezdzac wszystkie franczyzowe restauracje i sprawdzac czy jest czysto? Do tego zobowiązywała wlasciciela umowa franczyzowa i nie tylko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
golden napisał:
Jak ją sygnowała swoim nazwiskiem, to chyba powinna dbać o to, żeby był tam błysk! Restauratorka od siedmiu boleści, co nawet włosów nie spina podczas pracy nad garami!
GOLDEN masz rację, a może za bardzo zaufała ludziom, wiesz w bizensie to jednak odgrywa dużą rolę bo czasami wszystkiego sam nie ogarniesz. Zamknęła tej knajpę, wyciągnęła wnioski że pod syfem nie będzie sie podpisywać. A co do jej wizerunku w TVN, noo z tymi włosami coś powinna zrobić, przynajmniej je związać, chociaż zobacz ani Gordon Ramsay, ani J.OLivier , ani Nigella Lawson, ani Martha Steward i inni tacy nie latają w TV w fartuszkach i czepkach :)pzdr Anp. restauracje Ramsay'a tez ostatnio kuleją niekoniecznie przez złą kuchnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Don napisał:
Droga Ago, ten zacny automobil miał być metaforą i zarazem alegorią (jeszcze trudniejsze słowo dla Bogumiła) jego podejścia do ludzi i biznesu. Specjalnie wybrałem dla niego ten model, ponieważ lwia cześć z nich odznacza się stanem technicznym zbliżonym do stanu umysłowego Pana Bogumiła, ale dobrze, pójdźmy na kompromis - proponuję Golfa II w gazie Proponowałbym również przy okazji lekki "tjuning" w postaci spojlera zrobionego z łopaty do odgarniania śniegu, która przy okazjach różnych mogłaby mu służyć za narzędzie pracy. Bo po emisji programu raczej się nie zapowiada aby ten ich "byzness" powrócił do życia. Chyba że zrobią american - chinese food (nie mylić z restauracją z Jana Sawy) i do każdego burgera dodadzą szczura w panierce kukurydzianej na zagrychę, może (nie obrażając tu mniejszości narodowych) skuszą jakiś azjatyckich klientów - bo na polskich na chwilę obecną nie mają zbytnio co liczyć.
DON No to doszliśmy do porozumienia !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A mi nie szkoda ani jednego ani drugiego. Taka knajpa nie utrzyma dwóch nierobów, pracowników i kosztów więc do interesu przystępowali ze świadomością, że nie będą płacić pracownikom. Obaj siebie warci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
macu napisał:
Jak dla mnie to gesslerowa probuje zniszczyc lubelski, dobrze prosperujący (jak do tej pory) interes.
Tak bardzo dobrze funkcjonował że: a) chłopaki PROSILI Gesslerową o pomoc nie wypłacali pracownikom pieniedzy c) serwowali spleśniałą kukurydzę i rybę o której obsługa mówiła że by jej się bała spróbować itd. itd. Doprawdy ZŁOTY interes.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...